siwobrody prowadzi tutaj blog rowerowy

Rdp - znowu wieje.

Poniedziałek, 13 kwietnia 2015 | dodano: 20.04.2015

Do i z pracy.


Kategoria RDP, samotnie

Pierwsza setka w 2015 roku czyli z Samą Ramą do Eggesin a powrót z Tunią i Wojtkiem przez Nowe Warpno

Niedziela, 12 kwietnia 2015 | dodano: 27.04.2015

Na wycieczkę namówił mnie oczywiście Wojtek.
Wiadomo że ostatnio mało jeździłem na wspólne wypady ale Wojtkowi się nie odmawia , no i miała być jeszcze Tunia.
Wyjazd dość nietypowy bo rowery którymi jeżdżę na dłuższe wycieczki były niesprawne i pojechałem ....zabytkiem .
Rower którym pojechałem nie dosyć że z lat sześćdziesiątych ubiegłego stulecia , to jeszcze za mały , na kołach 26 cali i zwykły miejski holender.

Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - nasze rowery w Rieth
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - nasze rowery w Rieth © siwobrody
Jako że ostatnio nie nadążam ( głównie z braku czasu) z wpisami na blogu i robię je z dużym opóźnieniem to ograniczę się do kilku słów i zdjęć.
Wycieczkę zorganizował klub Sama Rama z Polic który został zaproszeny przez swoich niemieckich partnerów.
Ilość uczestników była ograniczona i stąd ekipa liczyła " tylko " około trzydziestu osób.
Jadąc na miejsce imprezy poznawaliśmy ciekawe miejsca o  których opowiadała Wiesław ( prezes Samej Ramy i chodząca kopalnia wiedzy o okolicy).


Z Samą Ramą do Eggesin - jesteśmy w Niemczech
Z Samą Ramą do Eggesin - jesteśmy w Niemczech © siwobrodyZ Samą Ramą do Eggesin - kierunek na Ahlbeck
Z Samą Ramą do Eggesin - kierunek na Eggesin © siwobrodyZ Samą Ramą do Eggesin - przystanek w drodze
Z Samą Ramą do Eggesin - przystanek w drodze © siwobrody
Z Samą Ramą do Eggesin  - jeszcze kawałek
Z Samą Ramą do Eggesin - jeszcze kawałek © siwobrodyZ Samą Ramą do Eggesin - jesteśmy na miejscu
Z Samą Ramą do Eggesin - jesteśmy na miejscu © siwobrodyZ Samą Ramą do Eggesin - rowerzysci powoli sie rozpakowują i szykują na atrakcje przygotowane przez niemieckich organizatorów
Z Samą Ramą do Eggesin - rowerzyści powoli się rozpakowują i szykują na atrakcje przygotowane przez niemieckich organizatorów © siwobrody
Na miejscu okazało się że nasza ekipa była liczniejsza niż niemieckich cyklistów. Może wystraszył ich dość silnie wiejący wiatr.
W związku z tym że oficjalna wspólna przejażdżka kończyła się w Eggesin zaczęliśmy planować powrót inną trasą niż przyjechaliśmy.
I tak zanim impreza się rozkręciła myśmy już mieli swój własny plan powrotu.

Z Samą Ramą do Eggesin - a Tunia z Wojtkiem juz planują dalszą marszrutę
Z Samą Ramą do Eggesin - a Tunia z Wojtkiem już planują dalszą marszrutę © siwobrody
Z Samą Ramą do Eggesin - kolejka do poczęstunku
Z Samą Ramą do Eggesin - kolejka do poczęstunku © siwobrody
Z Samą Ramą do Eggesin - zawsze jest czas na fotkę z posiadaczami brody
Z Samą Ramą do Eggesin - zawsze jest czas na fotkę z posiadaczami brody © siwobrodyZ powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - wyruszamy
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - wyruszamy © siwobrodyZ powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - na rozdrożu
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - na rozdrożu © siwobrodyZ powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - jesteśmy w Rieth
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - jesteśmy w Rieth © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo nad Zalewem Szczecińskim
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo nad Zalewem Szczecińskim © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Wspólna fota nad Zalewem
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Wspólna fota nad Zalewem © siwobrodyZ powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Wszyscy obecni , odmeldować się i na rowery
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Wszyscy obecni , odmeldować się i na rowery © siwobrodyZ powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Kierunek na Nowe Warpno
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Kierunek na Nowe Warpno © siwobrodyZ powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - ponownie przejscie graniczne
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - ponownie przejście graniczne © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - zwiedzamy Nowe Warpno
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - zwiedzamy Nowe Warpno © siwobrodyZ powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - zwiedzamy Nowe Warpno
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - zwiedzamy Nowe Warpno © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - zwiedzamy Nowe Warpno
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - zwiedzamy Nowe Warpno © siwobrodyZ powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - zwiedzamy Nowe Warpno
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - zwiedzamy Nowe Warpno © siwobrodyZ powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - zwiedzamy Nowe Warpno
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - zwiedzamy Nowe Warpno © siwobrodyZ powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - jezioro Piaski
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - jezioro Piaski © siwobrodyZ powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - w drodze do Tanowa
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - w drodze do Tanowa © siwobrody
Gdy wracając , wstąpiliśmy do Lawendowej głodni jak wilki , zasiedliśmy do konsumpcji podawanych tam przysmaków.
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Tanowo  Gospoda Lawendowa
Tuni mina zrzedła już po kilkunastu minutach gdy próbowała uporać się z porcją jaka pojawiła się przed nią.
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Tanowo Gospoda Lawendowa © siwobrodyZ powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Tanowo  Gospoda Lawendowa
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Tanowo Gospoda Lawendowa © siwobrodyZ powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Tanowo  Gospoda Lawendowa
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Tanowo Gospoda Lawendowa © siwobrodyZ powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Koniec wycieczki , czas do domu
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Koniec wycieczki , czas do domu © siwobrodyZ powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Koniec wycieczki , czas do domu
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Koniec wycieczki , czas do domu © siwobrody
I koniec .
Było naprawdę wietrznie ale i tak wspaniale . Z tą dwójką to moge pojechać nawet na 200 km.


Kategoria Po niemieckich landach, Z Samą Ramą z Polic

RDP- prawie lato .

Piątek, 10 kwietnia 2015 | dodano: 11.04.2015

Oj czuć już ta zmianę pogody na wiosenną. Rano jeszcze wiosenna ale jak wracałem z pracy to właściwie letnią.
Powrót w samej koszuli i bez czapki i rękawiczek .
Wracając zajechałem do MadBike sprawdzić jak sytuacja z naprawą mojego roweru. W sklepie tłumy . Widać że sezon rowerowy się zaczął. Sprawa naprawy mojego rumaka,  a właściwie kobyły , powoli posuwa się naprzód . Czekamy na specjalne nyple i w przyszłym tygodniu jest szansa na powrót kobyły do stajni.



Kategoria RDP, samotnie

RDP- We mgle.

Czwartek, 9 kwietnia 2015 | dodano: 09.04.2015

Dojazd do pracy we mgle a powrót w pięknym wiosennym słońcu.
Na Głębokim spotkanie z Lechem i jego kolegą - krótka rozmowa i szybki powrót do domu.
Wczoraj , też na Głębokim spotkałem Małgosię Rowerzystkę ale nie pogadaliśmy bo "spieszyłem się" do serwisu jadąc rozklekotanym rowerem . 


Kategoria RDP, samotnie

Do serwisu .

Środa, 8 kwietnia 2015 | dodano: 08.04.2015

Po powrocie do domu z pracy , krótka przerwa na przekąskę , spacer z psem i z powrotem na rower .
Wsiadłem na zdezelowaną czarną Perłę i rozpocząłem mozolną drogę , do MadBike , aby oddać rower do naprawy .
Jazda 5-10 km /godz. Tylne koło ( bez trzech wyrwanych szprych ) biło niemiłosiernie. Jeszcze nigdy tak wolno nie jechałem.Więcej korzystałem z hamulca niż pedałów. Udało się. Dojechałem szczęśliwie , Niestety sprawa wymiany obręczy sie komplikuje .
Sprowadzona na zamówienie obręcz ma większe otwory i powinny być zamontowane większe nyple i co się z tym wiąże prawdopodobnie grubsze szprychy. Grubszych szprych nie zamontuje się do obecnej tylnej osi. Ale nie mam co się martwić , serwis nie z takimi kłopotami sobie potrafi poradzić więc grzecznie czekam na rozwiązanie problemu.
Poczekałem do zamknięcia MadBikie i z Arturem pojechałem do Jego i Joanny domu żeby wziąć rower zastępczy i .................   zobaczyć Joannę w "telewizji pomerania ". Po obejrzeniu wywiadu Joanny i Bodka w telewizji jeszcze chwilę porozmawialiśmy i na rowerze zastępczym ( trochę za niskim ) wróciłem do domu.


Kategoria KRÓTKO WOKÓŁ DOMU, samotnie

RDP - Wreszcie cieplej.

Środa, 8 kwietnia 2015 | dodano: 08.04.2015

Nareszcie cieplej z rana. Wyraźnie czuć poranne ocieplenie jadąc do pracy.
Powrót najkrótszą i najszybszą trasą do domu.


Kategoria RDP, samotnie

RDP - Poświątevznie.

Wtorek, 7 kwietnia 2015 | dodano: 08.04.2015

Święta i po świętach . 
Rano rzesko ale powrót już wiosenny. Jazda do domu wzdłuż Odry do Trasy Zamkowej  koło Zamku Książąt Pomorskich do pl. Lotników , dalej przez Urząd Miejski , Jasne Błonia ( krótka przerwa przy Rower Cafe ) park Kasprowicza , Arkonka ( z odbiciem do netto na oś. Zawadzkiego) i już prosto Wojska Polskiego do domu.
W takich warunkach jazda rowerem to sama przyjemność.


Kategoria RDP, samotnie

RDP- ostatni przejazd do pracy przed świętami.

Piątek, 3 kwietnia 2015 | dodano: 03.04.2015

Rano choć chłodno i szron na samochodach to jazda przyjemna.
Powrót przez MadBike gdzie pogadałem na temat naprawy rowerów.
Dość pusto na jezdni , tak jakby już część mieszkańców wyjechała na święta.
Pogoda się poprawiła więc chyba nie będzie tak jak w 2012.

Tak więc życzę Wszystkim zdrowych i miłych świąt .

Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Wielkanocnych. (Oby tak nie wyglądały)
Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Wielkanocnych. (Oby tak nie wyglądały) © siwobrody


Kategoria RDP, samotnie

RDP- Wcale nie kwiecień plecień tylko cztery pory roku.

Czwartek, 2 kwietnia 2015 | dodano: 02.04.2015

Niektórzy twierdzą że "Kwiecień plecień wciąż przeplata trochę zimy trochę lata".
Dzisiejszy powrót z pracy to "cztery pory roku".
Obłędna pogoda.
Wiosenny deszczyk ze słońcem , letnie słońce i "ciepełko" , jesienny deszcz i wiaterek oraz zimowa zawieja śnieżna.
Po drodze błoto i mnóstwo gałązek oraz gałęzi  po ostatnich wiatrach.
W parku i lesie pusto i cicho ,oraz bardzo mało ludzi.



Kategoria RDP, samotnie

RDP - Wieje jak w Kieleckiem.

Wtorek, 31 marca 2015 | dodano: 31.03.2015

Wczoraj sobie odpuściłem i do pracy pojechałem komunikacją miejską. Lało , wiało i było paskudnie.
Dziś rankiem 5-6 godz. było sucho i prawie bezwietrznie więc .................. pojechałem rowerem. Dojazd całkiem normalny , bez opadów i wiatru.
Za to powrót to jak dla mnie trudne chwile.  Padać po 15-tej za bardzo nie padało ale wichura czasami tak mną miotała że jadąc po ulicach zwyczajnie się bałem. Jeszcze najbezpieczniej było jak wiało ...prosto w twarz. Jechało się prawie w miejscu ale za to bez przechyłów.
Przerwa w trakcie powrotu  do domu w MadBike ( przeczekałem wichurę i deszcz ) i dalej przez Jasne Błonia i Lasek Arkoński do domu.
A przy okazji ........ pierwszy tysiąc kilometrów w tym roku za mną.


Kategoria samotnie, RDP