NiewidomiNaTandemach
Dystans całkowity: | 3345.26 km (w terenie 160.00 km; 4.78%) |
Czas w ruchu: | 226:09 |
Średnia prędkość: | 13.93 km/h |
Maksymalna prędkość: | 48.75 km/h |
Liczba aktywności: | 55 |
Średnio na aktywność: | 60.82 km i 4h 16m |
Więcej statystyk |
Klasycznie wokół puszczy Wkrzańskiej
-
DST
96.60km
-
Teren
15.00km
-
Czas
04:35
-
VAVG
21.08km/h
-
Sprzęt KHS - czołg
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miało być ponad setkę ale nie wyszło .
Radek nieusatysfakcjonowany.
Czołg niestety wymaga poważnego serwisu a właściwie naprawy.
Do Rieth dojechaliśmy jako tako a tam zaczęły się problemy. Łańcuch spadał co chwilę i jedyne nasze marzenie to było wrócić do domu o własnych siłach.
Wycieczka skrócona ale dojechaliśmy. Ręce czarne od smaru łańcucha ale wróciliśmy.
Po drodze spotkanie na przejściu granicznym w Dobieszczynie z Monterem, Jaszkiem i Beatą.
Od przejścia do Zalesia obstawiali tandem za każdym razem jak była awaria.
Kategoria dookoła...., NiewidomiNaTandemach, tandem
Wokół Puszczy Wkrzańskiej przez Niemcy.
-
DST
103.00km
-
Teren
15.00km
-
Czas
04:44
-
VAVG
21.76km/h
-
VMAX
47.00km/h
-
Sprzęt KHS - czołg
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ponownie z Radkiem i ponownie Puszcza Wkrzańska.
Tym razem w drugą stronę i inną trasą.
Trasa: Pilchowo, Głębokie, Wołczkowo, Dobra, Buk, wzdłuż granicy do Blankensee, przejście graniczne i dalej po Niemieckiej stronie Pampow, Grunhof, Hintersee, Rieth, powrót na Polską stronę Karszno, Trzebież, Drogoradz, Nowa Jasienica, Turznica, droga pożarowa 27 , Tanowo, Pilchowo.
Pogoda wymarzona, ciepło a momentami nawet za ciepło ale w lesie chłodniej.
W Dobrej spotkaliśmy drugi tandem i zatrzymaliśmy się na krótką pogawędkę. Na spotkanym tandemie jechał z przodu tata a z tyłu jego syn z autyzmem.
Tak więc nie tylko osoby z dysfunkcją wzroku , dysfunkcją ruchu ale też dysfunkcją intelektualną korzystają z dobrodziejstwa jakie daje tandem.
Wycieczka udana , Radek zaliczył w końcu pierwszą setkę w tym roku.
Kategoria dookoła...., NiewidomiNaTandemach, tandem
Tradycyjnie wokół Puszczy Wkrzańskiej
-
DST
97.05km
-
Czas
04:26
-
VAVG
21.89km/h
-
Sprzęt KHS - czołg
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wycieczka z Radkiem.
Pogoda lekko zmienna czasami chłodniejszy wiatr , zwłaszcza nad wodą ale ciepło.
Trasa : Pilchowo, Tanowo , kierunek na Dobieszczyn i zjazd w drogę pożarowa 27, Turznica, Jasienica, Trzebież, Warnołęka, zjazd w prawo na drogę obok wałów przeciwpowodziowych wzdłuż Zalewu Szczecińskiego do Miroszewa dalej Nowe Warpno i powrót do Pilchowa przez Dobieszczyn i Tanowo.
W Nowym Warpnie próba zjedzenia czegoś na ciepło ale nieudana bowiem czas oczekiwania na zamówione potrawy ponad godzina.
Radek niusatysfakcjinowany o nie yło setki.
Kategoria dookoła...., NiewidomiNaTandemach, tandem
Do Trzebieży
-
DST
59.31km
-
Czas
03:05
-
VAVG
19.24km/h
-
VMAX
30.50km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt KHS - czołg
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po wczorajszej wycieczce bolały i nogi i tyłek wiec próba przełamania bólu.
Jazda z początku ze wspomnieniem nóg i tyłka ale w miarę jazdy coraz mniej dotkliwym.
Do Trzebieży pod wiatr i chłodno ale powrót przez las bez wiatru i coraz cieplej aż do nadmiernego ciepła.
Termometr w liczniku padł i cały czas pokazuje 19,3 stopnia. Dobrze że reszta działa.
Kategoria NiewidomiNaTandemach, tandem
Duża pętla po puszczy Wkrzańskiej
-
DST
96.00km
-
Czas
04:15
-
VAVG
22.59km/h
-
VMAX
46.50km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt KHS - czołg
-
Aktywność Jazda na rowerze
Radek namówił , Maniek się dołączył i pojechaliśmy.
Pilchowo, Police , Trzebież, Nowe Warpno, Dobieszczyn, Dobra, Głębokie, Pilchowo.
Miała być jazda dla samej jazdy i szło nieźle ale na 72 km. złapaliśmy kapcia po kilku kilometrach znowu i tylko dzięki Mańkowi dojechaliśmy do domu.
Opona z tyłu do wymiany. Moje kolano tez zaczęło w połowie drogi niedomagać i im dalej tym bardziej dokuczało . Chyba SKS.
Pogoda idealna do jazdy: nie za gorąco , troszeczkę deszczyku ale ciepło.
Kapcie to pikuś gorzej z kolanem.
Kategoria tandem, NiewidomiNaTandemach, Blended Scotch whisky
Do Starego Czarnowa
-
DST
85.00km
-
Sprzęt tandem Radka
-
Aktywność Jazda na rowerze
Szczecin- Kołbacz- St, Czarnowo - Gryfino - przez Niemcy do Przecławia - Szczecin .
Testowanie trasy do Wierzbowego Lasu. Sprawdzenie dróg rowerowych na trasie.
Kategoria tandem, Szczecin na rowerach, NiewidomiNaTandemach
W deszczu i z atrakcjami.
-
DST
68.29km
-
Czas
03:55
-
VAVG
17.44km/h
-
VMAX
31.00km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Sprzęt KHS - czołg
-
Aktywność Jazda na rowerze
Następny weekend za nami.
Tym razem rekreacyjnie z możliwością testowania jazdy w deszczu , na dwa tandemy.
Co prawda prognoza mówiła ze będzie padać i ekipa "czołgu " była przygotowana ale drugi tandem niekoniecznie.
Kilometrów niewiele ale i tak poznaliśmy nowe szlaki.
Miało być więcej ale deszcz nie odpuszczał . Zlało nas równo.
Ekipa drugiego tandemu była zbyt mokra aby w pełni przejechać zaplanowana trasę więc skróciliśmy wycieczkę ze względów bezpieczeństwa nieprzygotowanych
I jeszcze na koniec zatrzymanie przez policję, bo Radek tak gonił do domu że ( mokre hamulce nie chciały działać ) musiałem ratować życie śmigając miedzy autami - dwukrotne przekroczenie prędkości , wyprzedzanie na trzeciego i te nieszczęsne przejechanie na czerwonym. NIECH W KOŃCU ZGŁOSI SIĘ JAKIŚ PILOT BO JA JUŻ ZA NIM NIE NADĄŻAM.
https://photo.bikestats.eu/photo/816047/w-deszczu-ale-pod-wiata https://photo.bikestats.eu/photo/816048/leje-jak-z-cebra https://photo.bikestats.eu/photo/816050/no-i-sie-doigralismy
Kategoria NiewidomiNaTandemach, Szczecin na rowerach, tandem
Na maraton
-
DST
109.50km
-
Sprzęt KHS - czołg
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jest już czwarty chętny do "Sztafety - Tandemem Dookoła Polski" Radek .
W ramach testu i przygotowań do startu wyszedł pomysł aby czołgiem pojechać na V szosowy maraton dookoła jeziora Miedwie.
Do Stargardu samochodem stamtąd tandemem na start ( 8 km.)
Okazało się że nie będziemy jedynym tandemem . Pojadą dziewczyny z czołówki tandemów kobiecych, na prawdziwej tandemowej rakiecie .
No to mamy szansę na II miejsce w kategorii tandemów. Jak dojedziemy.
Czołg, tak jak na sztafetę, z pełnym obciążeniem. Dwie sakwy wypełnione po brzegi. Jedynie odpuściliśmy sobie namiot i śpiwory. I tak wyglądaliśmy dziwnie w towarzystwie kolarzówek wyposażonych jedynie w bidony.
Ruszyliśmy ostro i szybko zwolnił nas dość silny w porywach wiatr.
Jedynym rowerem z którym byliśmy w stanie nawiązać walkę to handbike .
Ścigaliśmy go przez 10 km aż w końcu na długim podjeździe udało się go wyprzedzić . Ale na krótko . Na zjeździe tylko śmignął i i znowu go goniliśmy.
I tak było jeszcze trzy razy ale ostatni podjazd był tak wymagający że już do mety nie daliśmy się wyprzedzić.
Na mecie okazało się że drugi tandem nie dojechał do mety i niespodziewanie Radek zdobył pierwsze miejsce w kategorii tandemy.
Czas przejazdu to 02,50,03 i 38 miejsce w kategorii rowery inne. Dystans niecałe 60km.
Nie byliśmy ostatni.
I jeszcze tylko powrót tandemem do domu ( 42,5 km.) i dzień w którym czołg wraz załogą znalazł się na najwyższym podium dobiegł końca.
Kategoria NiewidomiNaTandemach, maratony, tandem
Trening do sztafety z Aleksandrą.
-
DST
72.59km
-
Teren
15.00km
-
Czas
04:15
-
VAVG
17.08km/h
-
VMAX
33.00km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt KHS - czołg
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ostatni dzień majówki .
Pogoda wg. zapowiedzi deszczowa ale na dziś zaplanowany jest przejazd treningowy z drugą uczestniczką sztafety dookoła Polski z Aleksandrą.
Tradycyjnie pod kontrolą naszego trenera personalnego Jewti. Wyjazd przy lekkim deszczu . Wszyscy w kurtkach przeciwdeszczowych więc damy radę .W tanowie spotykamy Dornfelda i zatrzymujemy się na pogawędkę. Jedziemy lasami Puszczy Wkrzańskiej, nie tylko asfaltami, sporo szutrów i piachów. Deszcz pada a moja super przeciwdeszczowa kurtka ......... przemaka. Cholera , taka niby porządna a przepuszcza wodę mimo że nie jedziemy w ulewie. Dopiero w trakcie postoju okazało się że kurtka całkiem dobra tylko Siwobrody nie doczytał " ubierać nieprzemakalną stroną na wierzch". Wycieczka udana (choć trochę mokra) dystans jak na tyle terenu całkiem przyzwoity 55 km. wiec powrót do domu na gorącą herbatę ciacho i rozmowy na temat przygotowań do sztafety. Gdy Lechu udziela porad Aleksandrze dzwonię do Trendixa żeby się pochwalić dzisiejszym wynikiem. Tandem jeszcze nie schowany więc jedziemy z Olą ....... odprowadzić Lecha do domu. I tak dzień zakończony wynikiem nie 55 a 72,5 km.
Kategoria NiewidomiNaTandemach, tandem
Treningowo , spacerowo.
-
DST
51.89km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:35
-
VAVG
20.09km/h
-
VMAX
46.50km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Sprzęt KHS - czołg
-
Aktywność Jazda na rowerze
Treningi w ramach przygotowania do Sztafety -tandemem dookoła Polski .
Wczoraj setka z Bernadettą - pierwsza w tym roku (dla nas obojga) . Tak więc pierwsza zawodniczka sztafety pokazała że nie boi się wyzwania.
Dziś miał by być dublet czyli następny wyjazd z Benią i następnym uczestnikiem sztafety z Mariuszem.
Mariusz dojechał ale na wycieczkę się nie wybrał bo zapowiadali opady a nie chciał ryzykować przeziębienia bo ma wyznaczony termin na szczepienia za kilka dni.
No to pogadaliśmy o przygotowaniach do wyprawy ,
Mariusz dosiadł i przymierzył się do tandemu a Lechu podał swoje sugestie dotyczące przygotowań do wyprawy: co zabrać czego nie brać jak się przygotować itd.
Po rozmowie przy kawie, Mariusz z córką która miała być pilotem drugiego tandemu wrócili do domu a Ja z Benią, w towarzystwie Lecha, ruszyliśmy w trasę .
Czasu dziś mieliśmy mniej do dyspozycji więc i trasa krótsza .
Mała pętla Wkrzańska ze zwiedzaniem Buku, kiermaszu w Dobrej i w Szczecinie plac Misia Wojtka.
Tempo niezłe , miejsca ciekawe tak wiec mile zaliczony dzień .
Jeszcze tylko odwieść autem Bernadettę na dworzec , odebrać z dworca następną uczestniczkę sztafety z którą trenujemy jutro.
No to czas spać bo jutro następny trening i test.
Kategoria KRÓTKO WOKÓŁ DOMU, NiewidomiNaTandemach, tandem