Z Samą Ramą z Polic
Dystans całkowity: | 184.00 km (w terenie 8.00 km; 4.35%) |
Czas w ruchu: | 11:22 |
Średnia prędkość: | 16.19 km/h |
Liczba aktywności: | 3 |
Średnio na aktywność: | 61.33 km i 3h 47m |
Więcej statystyk |
"Puszcza Wkrzańska w promieniach przedwiośnia przez Niemcy i Zalesie"
-
DST
50.00km
-
Teren
5.00km
-
Czas
03:20
-
VAVG
15.00km/h
-
Sprzęt KTM
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zaproszenia na ten rajd wysłały dwie grupy rowerowe które postanowiły zrobić cykl wycieczek
Bike Nature Pomorze Zachodnie i Rowerowe Warszewo
Nagłośnienie imprezy było tak wielkie i skuteczne ze na starcie pojawiła się rekordowa liczba uczestników- ok.130 osób.Przy takiej frekwencji spotkałem bardzo wielu zaprzyjaźnionych rowerzystów i rowerzystek.
Tandemów oczywiście też nie mogło zabraknąć.
Relację ze zdjęciami można poczytać tradycyjnie u Trendixa.
http://trendix.bikestats.pl/1438219,Puszcza-Wkrzan...
Kategoria NiewidomiNaTandemach, Po niemieckich landach, Szczecin na rowerach, Z GRYFUSEM, Z Samą Ramą z Polic
Do Polic na pieczenie ziemniaków z Samą Ramą. Nadrabianie zaległosci we wpisach na BS.
-
DST
30.00km
-
Czas
01:45
-
VAVG
17.14km/h
-
Sprzęt KTM
-
Aktywność Jazda na rowerze
Szlag, wyszło na to że mam zaległości we wpisach jak , w linii prostej , ze Szczecina do Paryża - tak koło 1000km.
Liczniki z rowerów z odległościami poniżej 50 km. pokasowałem bo szkoda sobie zawracać głowy ale i tak został mi licznik z KTM-a ok 600km. i licznik który był zamontowany na tandemach ok. 400 km.
Wpisami z tandemów zajmę się później , zawłaszcza że czeka mnie relacja z Rajdu NNT Gdynia-Toruń a teraz spróbuję uzupełnić jazdę KTM-mem.
Zacznę od końca . Dziś czyli w sobotę 24,10,2015 zostałem " zgwałcony" na wypad do Polic na
Tymi osobami które mnie "zmusiły" do wyjazdu byli : AD-HD czyli tandemowa grupa ArekDaniel-HulajDusza oraz żona Arka - Grażyna.
Arek I Daniel są normalni jak są oddzielnie , ale jak wsiadają razem na tandem to włącza się im AD-HD i ............nikt ich ni dogoni . Ani rowerem ani prędkością myśli.
Na szczęście Grażyna nie ma takich dzikich wyskoków i mogłem dzięki niej podążać swoim tempem za znikającym w oddali tandemem. Po długich poszukiwaniach przystani na której odbywała się impreza Samej Ramy i MOSiR-u Police oraz nie planowanym zwiedzaniu Polic dotarliśmy na miejsce imprezy. Było ognisko , kawa , herbata , prezes Samej Ramy który nas osobiście powitał ( jak zwykle wylewnie) , sympatyczne panie z MOSIR-u oraz cała " masa" uczestników . Było pieczenie kiełbasy na ognisku , konkurs przeciągania liny , biegi w workach oraz konkurs na najciekawsze dzieło artystyczne z ..... ziemniaka.
Sympatyczne spotkania z członkami i członkiniami Samej Ramy , rozmowy i wrzucanie do wielkiego ogniska ziemniaków do pieczenia. Czas niestety nie pozwolił na dopieczenie się ziemniaków i musieliśmy wracać do domów.
Po drodze jeden "kapeć" w tandemie .
A już po dojechaniu do mojej wsi , specjalne , wyjątkowe i tylko dla zasłużonych zwiedzanie okolicy.
Grażyna wręcz była zaskoczona że takie "rarytasy" są nieznane rowerzystom którzy setkami przejeżdżają przez moją wieś i omijają takie atrakcje.
I tak ma być . Tylko dla nielicznych i tylko pod warunkiem że nie będą publikowane i nagłaśniane.
Zdjęć nie będzie bo specjalnie aparat zostawiłem w domu.
I tak zeszło kawał wieczoru na wpis a przecież to tylko 30 z 600 km.
Z KTM- a zostało tylko 570km.
Zdjęcia Daniela można zobaczyć na stronie Klikniu tu
Kategoria NiewidomiNaTandemach, Szczecin na rowerach, Z Samą Ramą z Polic, żubrówka
Pierwsza setka w 2015 roku czyli z Samą Ramą do Eggesin a powrót z Tunią i Wojtkiem przez Nowe Warpno
-
DST
104.00km
-
Teren
3.00km
-
Czas
06:17
-
VAVG
16.55km/h
-
Sprzęt zielony RALEIGH - szmaragd
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na wycieczkę namówił mnie oczywiście Wojtek.
Wiadomo że ostatnio mało jeździłem na wspólne wypady ale Wojtkowi się nie odmawia , no i miała być jeszcze Tunia.
Wyjazd dość nietypowy bo rowery którymi jeżdżę na dłuższe wycieczki były niesprawne i pojechałem ....zabytkiem .
Rower którym pojechałem nie dosyć że z lat sześćdziesiątych ubiegłego stulecia , to jeszcze za mały , na kołach 26 cali i zwykły miejski holender.
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - nasze rowery w Rieth © siwobrody
Jako że ostatnio nie nadążam ( głównie z braku czasu) z wpisami na blogu i robię je z dużym opóźnieniem to ograniczę się do kilku słów i zdjęć.
Wycieczkę zorganizował klub Sama Rama z Polic który został zaproszeny przez swoich niemieckich partnerów.
Ilość uczestników była ograniczona i stąd ekipa liczyła " tylko " około trzydziestu osób.
Jadąc na miejsce imprezy poznawaliśmy ciekawe miejsca o których opowiadała Wiesław ( prezes Samej Ramy i chodząca kopalnia wiedzy o okolicy).
Z Samą Ramą do Eggesin - jesteśmy w Niemczech © siwobrody
Z Samą Ramą do Eggesin - kierunek na Eggesin © siwobrody
Z Samą Ramą do Eggesin - przystanek w drodze © siwobrody
Z Samą Ramą do Eggesin - jeszcze kawałek © siwobrody
Z Samą Ramą do Eggesin - jesteśmy na miejscu © siwobrody
Z Samą Ramą do Eggesin - rowerzyści powoli się rozpakowują i szykują na atrakcje przygotowane przez niemieckich organizatorów © siwobrody
Na miejscu okazało się że nasza ekipa była liczniejsza niż niemieckich cyklistów. Może wystraszył ich dość silnie wiejący wiatr.
W związku z tym że oficjalna wspólna przejażdżka kończyła się w Eggesin zaczęliśmy planować powrót inną trasą niż przyjechaliśmy.
I tak zanim impreza się rozkręciła myśmy już mieli swój własny plan powrotu.
Z Samą Ramą do Eggesin - a Tunia z Wojtkiem już planują dalszą marszrutę © siwobrody
Z Samą Ramą do Eggesin - kolejka do poczęstunku © siwobrody
Z Samą Ramą do Eggesin - zawsze jest czas na fotkę z posiadaczami brody © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - wyruszamy © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - na rozdrożu © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - jesteśmy w Rieth © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo nad Zalewem Szczecińskim © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Wspólna fota nad Zalewem © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Wszyscy obecni , odmeldować się i na rowery © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Kierunek na Nowe Warpno © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - ponownie przejście graniczne © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - zwiedzamy Nowe Warpno © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - zwiedzamy Nowe Warpno © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - zwiedzamy Nowe Warpno © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - zwiedzamy Nowe Warpno © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - zwiedzamy Nowe Warpno © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - jezioro Piaski © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - w drodze do Tanowa © siwobrody
Gdy wracając , wstąpiliśmy do Lawendowej głodni jak wilki , zasiedliśmy do konsumpcji podawanych tam przysmaków.
Tuni mina zrzedła już po kilkunastu minutach gdy próbowała uporać się z porcją jaka pojawiła się przed nią.
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Tanowo Gospoda Lawendowa © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Tanowo Gospoda Lawendowa © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Tanowo Gospoda Lawendowa © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Koniec wycieczki , czas do domu © siwobrody
Z powrotem z Wojtkiem i Tunią przez Rieth , Nowe Warpno , jezioro Piaski i Tanowo - Koniec wycieczki , czas do domu © siwobrody
I koniec .
Było naprawdę wietrznie ale i tak wspaniale . Z tą dwójką to moge pojechać nawet na 200 km.
Kategoria Po niemieckich landach, Z Samą Ramą z Polic