Listopad, 2015
Dystans całkowity: | 277.77 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 16:02 |
Średnia prędkość: | 17.32 km/h |
Maksymalna prędkość: | 33.17 km/h |
Liczba aktywności: | 8 |
Średnio na aktywność: | 34.72 km i 2h 00m |
Więcej statystyk |
RDP - piątek.
-
DST
25.00km
-
Czas
01:18
-
VAVG
19.23km/h
-
Sprzęt KTM
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzień coraz krótszy . Jeżdżę cały czas na światłach.
Kategoria RDP, samotnie
RDP - czwartek
-
DST
26.40km
-
Czas
01:30
-
VAVG
3:24min/km
-
Sprzęt KTM
W drodze powrotnej wizyta w serwisie w MadBike.
KTM w pełni sprawny.
Kategoria RDP, samotnie
RDP - wtorek .
-
DST
26.40km
-
Czas
01:30
-
VAVG
17.60km/h
-
Sprzęt KTM
-
Aktywność Jazda na rowerze
W drodze powrotnej wizyta w serwisie w MadBike.
Kategoria RDP, samotnie
RDP - poniedziałek
-
DST
28.35km
-
Czas
01:41
-
VAVG
16.84km/h
-
Sprzęt Czarny RALEIGH - czarna perła
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poranna awaria KTM-a i pojechałem do racy perłą.
Fajnie tak czasami zmienić rower choć ze względu na oświetlenie na okres ciemności KTM jest bezkonkurencyjny.
Jutro pojedzie do serwisu i powróci do codziennej jazdy.
Po drodze małe przetarcie o samochód.
Bez skutków ubocznych.
Kategoria RDP, samotnie
"Rowerowa pogoń za lisem" czyli rowerowy Hubertus ze Szczecinem na Rowerach plus Meksyk.
-
DST
40.00km
-
Czas
02:40
-
VAVG
15.00km/h
-
Sprzęt Sparta - tandem Aleksandra
-
Aktywność Jazda na rowerze
Coroczna impreza organizowana przez Szczecin na Rowerach.
Pogoń za lisem czyli poszukiwanie w lesie śladów lisicy oraz samej Lisicy ukrytej w swojej norce.
Co prawda wstępnie miało wziąć udział w imprezie sześć tandemów z akcji Niewidomi Na Tandemach ale ( z przyczyn rodzinnych i w związku z pracą ) ostało się tylko ( albo aż ) cztery.
Spotkanie na Polanie Sportowej.
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Zbiórka na Polanie Sportowej © siwobrody
Ruszamy dalej w drogę.
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Ruszamy w drogę © siwobrody
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015.Jedziemy do Pilchowa © siwobrody
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. W Pilchowie przed skrzyżowaniem © siwobrody
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Między Pilchowem a Bartoszewem © siwobrody
W końcu na wysokości Bartoszewa wjeżdżamy w las i zaczyna się polowanie na lisa czyli poszukiwanie jego śladów.
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. W Puszczy Wkrzańskiej , szukamy śladów Lisicy © siwobrody
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015.W Puszczy Wkrzańskiej , szukamy śladów Lisicy © siwobrody
Pogoda dopisała choć wiele osób zrezygnowało z przyjazdu bojąc się deszczu i złej pogody to było bardzo ciepło i bezdeszczowo.
Część uczestników przyjechało na rajd w pelerynach przeciwdeszczowych i w ciepłych strojach . Im dalej w las tym bardziej wszyscy zaczęli się ...................rozbierać. Owszem , błotko czasami się trafiało ale dla "prawdziwego rowerzysty" to żaden problem.
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015.Wszyscy ruszają w las na poszukiwanie śladów lisicy © siwobrody
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. W oczekiwaniu na powrót poszukiwaczy lisicy © siwobrody
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Pamiątkowe zdjęcie tych którzy znaleźli ślady lisicy © siwobrody
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Ruszamy dalej w poszukiwaniu samej lisicy © siwobrody
Dojechaliśmy do miejsca gdzie ukryła się lisica. Na wieść która z pań w tym roku została lisicą niektórzy biegiem przez wykroty rzucili się na poszukiwania.
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Na wieść że lisica jest w pobliżu wszyscy rzucili się na poszukiwania © siwobrody
Tymczasem nasza nowa ekipa tandemowa czyli Grażyna która po raz pierwszy wystąpiła w roli pilota czyli kierowcy " autobusu" oraz jej pasażerka czyli Natalia w pełni szczęśliwe ze wspólnej jazdy.
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Nowa tandemowa para - Natalia i jej nowy pilot Grażyna © siwobrody
Lisica odnaleziona i " wyłuskana " ze swojej norki. Pierwszy od prawej , w żółtej bluzie idzie , tegoroczny król polowania ściskając pod ramieniem maskotkę lisa którą dostał od lisicy . Lisica idzie na końcu , szczęśliwa że wreszcie ktoś ją z tej norki wyciągnął.
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Lisica znaleziona © siwobrody
Na zdjęciu poniżej zdobywca największej ilości trofeów z ostatniego etapu poszukiwań.
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015 . Zdobywca największej ilości "trofiejnych" balonów © siwobrody
Poniżej tegoroczna lisica szczęśliwa że wreszcie może dołączyć do całej wesołej ekipy.
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Tegoroczna Lisica w pełnej krasie © siwobrody
Polowanie zakończone . Lisica uwolniona , szykujemy się do dalszej jazdy w kierunku na Tanowo.
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Puszcza Wkrzańska opanowana przez rowerzystów © siwobrody
Gdy jedni "polowali na lisa" inni zbierali grzyby albo kawałki drewna.
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Jedni szukali lisicy a inni zbierali pamiątki z puszczy © siwobrody
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Uczestnicy akcji NNT w czasie rajdu © siwobrody
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Bartek czyli nasz pilot , opiekun tandemów i "dostawca " toczków na dzisiejszą gonitwę © siwobrody
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Aleksander znów powrócił do tandemowej jazdy © siwobrody
Jesteśmy w Tanowie już za chwilę dotrzemy do Gospody Lawendowej na pyszny posiłek i imprezę z okazji zakończenia polowania i podsumowania tegorocznego sezonu rowerowego .
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015 . I już jesteśmy w Tanowie. Maciek ze "swoim " pilotem. A właściwie to pilot ze swoim Maćkiem © siwobrody
Jesteśmy na miejscu.
Gospoda Lawendowa w Tanowie.
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Jesteśmy w Gospodzie Lawendowa w Tanowie © siwobrody
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Jesteśmy w Gospodzie Lawendowa w Tanowie © siwobrody
Na zdjęciu poniżej ekipa związana z Niewidomymi na Tandemach Szczecin i Okolice.
Od lewej : Bartek - pilot tandemów ( dziś solo) , dzisiejszy król polowania który przyniósł dla nas do zdjęcia maskotkę lisa , Maciek ( uczestnik projektu NNT) , osobisty pilot Maćka , Aleksander ( uczestnik NNT) , Natalia ( pasażerka tandemu) i Grażyna ( pilot tandemu która po raz pierwszy występowała w tej roli) .
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Wspólne zdjęcie uczestników akcji NNT w Lawendowej © siwobrody
Po wejściu do Lawendowej i zamówieniu posiłków rozpoczęła się część oficjalna związana z podsumowaniem polowania i wręczeniem medali dla króla i vice-króla polowania. Wręczeniem nagród dla zdobywców "śladów lisa" .
Następnie odbyło się podsumowanie tegorocznego sezonu rowerowego.
Osoby , instytucje i organizacje które wyjątkowo aktywnie działały na rzecz propagowania Szczecina , rowerowych akcji , wspierały działania Szczecina Na Rowerach zostały uhonorowane dyplomami ze srebrnymi i złotymi szprychami.
Na zdjęciu poniżej mistrzowie maratonów i ultra maratonów ze Szczecina Na Rowerach . Zdobywcy dyplomów ze złotymi szprychami.
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Mistrzowska rodzinka nagrodzona "złotymi szprychami" © siwobrody
Po rozdaniu dyplomów ( Niewidomi Na Tandemach Szczecin i okolice tez zostali uhonorowani) oraz nagród dla poszukiwaczy lisich śladów rozpoczęła się część kulinarna.
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Impreza w Lawendowej © siwobrody
Na zdjęciu poniżej przedstawiciele : Wielgowo Rowerowo , Sama Rama Police , Szczecin Na Rowerach.
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Spotkanie na szczycie. Wielgowo, Police , MadBike / Sz.N.R , Szczecin Na Rowerach © siwobrody
Dzisiejszy król polowania ze zdobyczną maskotką i " przechodnim pucharem " w czasie sesji fotograficznej na tle gospody Lawendowa.
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Tegoroczny "Król Polowania" © siwobrody
Nasza "tandemowa rodzinka" pozująca do pamiątkowych zdjęć przed wyruszeniem w dalszą drogę do Zalesia.
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Wspólne zdjęcie uczestników akcji Niewidomi Na Tandemach © siwobrody
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Nasze tandemy z Nami w tle © siwobrody
I wyruszyliśmy w dalszą drogę . Teraz jedziemy do Zalesia do Transgranicznego Ośrodka Edukacji Ekologicznej .
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Ruszamy dalej , do Zalesia © siwobrody
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Szczęśliwy tandem. Pierwszy wyjazd Grażyny jako pilota tandemu i radość na twarzy Natalii że .... ma takiego wspaniałego pilota.i © siwobrody
Jesteśmy w Zalesiu w TOEE . TOEE jest jedną z instytucji wyróżnionych dyplomem ze srebrną szprychą z a wspaniałą współpracę ze Szczecinem na Rowerach oraz propagowanie rowerów. Mają w swoim posiadaniu rowery górski , trójkołowe i tandemy do wypożyczenia dla zwiedzających TOEE i puszczę Wkrzańską . Czekamy na przedstawicieli ośrodka.
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Jesteśmy w TOEE w Zalesiu © siwobrody
Dyplom wręczony a zaskoczenie na twarzach kierownictwa TOEE , bezcenne.
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Wręczenie dyplomu dla TOEE w Zalesiu za wspaniałą współprace ze Szczecinem Na Rowerach © siwobrody
Jeszcze pamiątkowa fotka uczestników rajdu i przedstawicieli TOEE i możemy wracać do domu.
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015 . Wspólne zdjęcie uczestników "Rowerowego Hubertusa" z przedstawicielami TOEE © siwobrody
Jeszcze tylko fotka Arka z medalem vice króla polowania ( tak umiejętnie trzyma medal że vice jest niewidoczne) i ruszmy w drogę powrotną . A swoją drogą nawet nie wiedziałem że w "naszej rodzince" mamy vice króla. Teraz pewnie trzeba będzie mówić "Wasza Wysokość" .
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Arek z dumą prezentuje medal vice-króla polowania © siwobrody
W drodze do domu humory dopisywały , zwłaszcza że to nie koniec atrakcji dzisiejszego dnia.
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015 . Koniec rajdu i wracamy do domu © siwobrody
I jesteśmy na miejscu. Koniec rajdu , koniec jazdy na tandemach , teraz zaczyna się ....... Meksyk.
Ale tego już nie będę opisywał.
Tego co się działo dalej nikt nie jest w stanie opisać.
Szczeciński rowerowy Hubertus 2015. Po powrocie z polowania uczestnicy NNT urządzają imprezę która zamienia mój dom w Meksyk © siwobrody
Następnego dnia umierałem.
Ale umierałem w błogiej świadomości , że mamy nowego swietnego pilota w rodzinie.
Kategoria NiewidomiNaTandemach, Szczecin na rowerach, żubrówka, Blended Scotch whisky, mieszanka piorunujaca, piwko
RDP - piątek.
-
DST
26.00km
-
Czas
01:35
-
VAVG
16.42km/h
-
Sprzęt KTM
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nadal pieknie i wiosennie.
Kategoria RDP, samotnie
RDP - czwartek
-
DST
25.00km
-
Czas
01:20
-
VAVG
3:12min/km
-
Sprzęt KTM
Nadal pogoda do jeżdżenia na rowerze.
Dużo lisci i trzeba uważać.
Kategoria RDP, samotnie
RDP - poniedziałek ,wtorek , środa.
-
DST
80.62km
-
Czas
04:28
-
VAVG
18.05km/h
-
VMAX
33.17km/h
-
Sprzęt KTM
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tradycyjnie do pracy rowerem.
To nic że listopad i coraz zimniej.
To nic że mgliście i wilgotno.
Poniedziałek rano chłodno , powrót mgliście ale ciepło.
Wtorek rano ciut cieplej tak ze 3 stopnie ale powrót bardzo miły w słoneczku.
Środa rano około 0-1 stopień , super mgła ( włączyłem nawet tylne , dodatkowe przeciwmgielne ) powrót mało przyjemny bo też we mgle ( ale już słabej) . Ale słoneczko już nie świeci przez mgłę i nastrój taki lekko ponury.
Ogólnie coraz mniej bezpieczniej w związku z zalegającymi liśćmi na drogach dla rowerów i w lesie. Na szczęście jest w miarę sucho i nie ma zagrożenia poślizgiem. Jak nie sprzątną liści i spadnie deszcz to jazda po nich będzie porównywalna do jazdy po lodzie.
Kategoria KRÓTKO WOKÓŁ DOMU, RDP, samotnie