Nowy rekord.
-
DST
8.73km
-
Czas
00:27
-
VAVG
19.40km/h
-
Sprzęt KTM
-
Aktywność Jazda na rowerze
Co by nie mówić mam rekord - rekord najkrótszej wycieczki.
Jedni robią po 80 - 180 km a ja dziś "popełniłem " p r a w i e 9 km.
Tylko trochę więcej niż wypad po zakupy do najbliższego sklepu.
Ale są w życiu człowieka takie chwile gdy .... na więcej nie ma czasu i sił.
Pojechałem do Bartoszewa na spotkanie grupy Szczecin Na Rowerach.
Mieliśmy kilka spraw do omówienia i ustalenia.
A przy okazji spotkanie z "zakręconymi rowerowo" znajomymi.
No tak , dziś gadałem z rowerzystkami i rowerzystami dłużej niż jeździłem na rowerze.
Ale zawsze lepiej ruszyć "tyłek na rowerze" na krótko niż wcale.
A na koniec podsumowanie : zimy nie ma , śniegu nie ma , mrozu nie ma , fotek nie ma ale było miłe spotkanie przy gorącym napoju i smacznym ciachu.
Czekam na śnieg i ....... (tu zdradzam tajemnicę ) na Święto Hubertusa i planowaną pogoń za lisem.
To już za tydzień.
Więcej informacji już niedługo na forum RS.
I jeszcze tylko małe marzenie.
Jako że w trakcie tego wpisu oglądam w telewizji Harrego Pottera - chciałbym mieć różdżkę dzięki której - a nie,tu się mylicie nie chodzi o wygraną lecz - abym miał siły na dotrwanie do końca imprezy.
No może i abym miał brodę jak Dumbledore .
Ech zaczynam gadać głupoty.
Wszystkiemu winna wiśniówka.
Kategoria KRÓTKO WOKÓŁ DOMU, Szczecin na rowerach
komentarze