Wieczorny spacerek wokół Głębokiego z siostrzyczką.
-
DST
8.96km
-
Teren
3.00km
-
Czas
00:46
-
VAVG
11.69km/h
-
VMAX
23.70km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Czarny RALEIGH - czarna perła
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ile można jeść i pić?
Święta świętami ale i czasami przychodzi ochota na mały rowerowy spacerek .
Mimo chłodnego wieczorku wyprowadziłem rowery i wspólnie z siostrą będąca z rodzinną wizytą wyskoczyliśmy na spacerową przejażdżkę dookoła Głębokiego.
Cisza spokój , coraz chłodniej , coraz ciemniej ale przyjemnie znowu poczuć rower pod sobą.
Jutro goście wyjeżdżają więc będzie szansa na choć trochę dłuższą wycieczkę.
Gdy zabierałem się do dokonania wpisu , przysiadł się obok mnie najmłodszy syn mojej siostry.
Gdy mu powiedziałem że myślę nad tytułem , a po chwili powiedziałem że " Napiłbym się herbatki" w czasie gdy poszedłem ją sobie zrobić dokonał wpisu.
Tytuł : "Napiłbym się herbatki."
Wpis : "pyszna herbatka och jaka smaczna lepszej nie piłem nigdy"
No cóż , wolałem jednak zrobić wpis po swojemu - bo nikt czytający by nie wiedział o co chodzi.
Kategoria KRÓTKO WOKÓŁ DOMU, śWIĄTECZNIE
komentarze