siwobrody prowadzi tutaj blog rowerowy

Zupełnie zwykła i nudna wycieczka.

  • DST 58.09km
  • Teren 5.00km
  • Czas 03:28
  • VAVG 16.76km/h
  • Temperatura -5.0°C
  • Sprzęt KTM
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 stycznia 2012 | dodano: 28.01.2012

Właściwie to nie ma o czym pisać.
Nie wypada zanudzać czytających tak nudną opowieścią.
Mam pisać o tym że wczoraj , jak wpisałem propozycję wyjazdu na dziś , to na forum nie było kontrpropozycji a jak po godzinie zajrzałem to okazało się że jest takowa i to wpisana kilkanaście minut przed moją?
A może o tym że jak rano spojrzałem na wierzbowy barometr , to po widoku ptaków wiedziałem że będzie zimno i nudno?

Wierzbowa prognoza pogody na dziś - bedzie zimno i nudno. © siwobrody

Czy mam zanudzać historyjką że tak się dogadaliśmy na wycieczkę że ja czekałem na nich a oni na mnie tylko że każdy w innym miejscu?
A może o tym ze na sam początek "monter" zmontował nam "Gubałówkę" i podjazd z Głębokiego na Osowo - kilka km. cały czas pod górkę ?
A może o tym że Basia rudzielec102 jechała wolniej ode mnie i po raz pierwszy nie byłem ostatni?
No przecież nie o tym że wycieczka była połączona ze zwiedzaniem a nie tylko samą jazdą.
Dzisiejsza wycieczka jest połączona ze zwiedzaniem. © siwobrody

Może miałbym opowiadać że było zimno i trzeba było się rozgrzewać herbatą?
Tak tak , to słynny "twardziel " z Rowerowego Szczecina Rudzielec 102 © siwobrody

A może zanudzać bajkami o Świętym Mikołaju na rowerze?
To nic że już po świetach ale w towarzystwie Św. Mikołaja zawsze przyjemniej się kręci © siwobrody

Czy też nudzić opowieściami co zwiedzaliśmy?
Dzisiejszy dzień to też poznanie historii regionu. © siwobrody

Tablica informacyjna o historii pomnika stojacego w środku lasu. © siwobrody

Obelisk w środku lasu - nasi przewodnicy znaja duzo ciekawych miejsc. © siwobrody

Przecież nikogo nie zainteresuje tak nudna historia ze kawałek dalej , jadąc tą drogą złapałem kapcia. I że "Monter" z narażeniem swoich zmarzniętych palców wymienił mi dętkę a ja pierwszy raz w życiu dowiedziałem się jak to zrobić.
Wycieczka przez las , kawałek dalej ..... złapałem kapcia. © siwobrody

I nie ma sensu zanudzać gadaniem o tym że po drodze , mimo zimy , spotkaliśmy grupy innych znudzonych rowerzystów zasuwających na rowerach albo po lesie albo po szosie.
A już zupełnie nie ma czym zainteresować czytających faktem że jechaliśmy z Głębokiego do lasów Tanowskich w różnych kierunkach i zawsze przeciwnych ( trasa opracowana przez "sierżanta Montera").
Ani zanudzać informacjami gdzie byliśmy.
Rejon Polic - tablica upamietniajaca więżniów obozu pracy. © siwobrody

Ani opowiadać jak Basia wywijała hołubce żeby się rozgrzać.
Zimno ? no pewnie , co jakiś czas trzeba się rozgrzać. © siwobrody

Przecież nawet kominy fabryki nawozów Police dymiły znudzone.
Widok na kominy Zakładów Chemicznych Police. © siwobrody

Nawet tablica ogłoszeń wyglądała nudno.
Nie tylko w Niemczech można spotkać ładne tablice informacyjne. © siwobrody

I co może jeszcze bym wklejał nudne zdjęcia znudzonych rowerzystów?
Tu był dłuzszy postój na posiłek i sesję zdjęciową. © siwobrody

A może miałbym opowiedzieć nudną historię jak Baśka poszła przymilać się do konia a on tak jej coś nagadał że wróciła prawie rozpłakana?
Rowerzystka - miłośniczka (prawie)wszystkich zwierząt czworonożnych . © siwobrody
Mina nietęga , chyba koń coś jej nagadał. © siwobrody

Przecież wklejanie zdjęć rowerzystów przy koniach już wszystkich nudzi.
Jedni podziwiali konie i fotografowali ze wszystkich stron.... © siwobrody

Przecież nie będę do znudzenia opowiadał jak wszyscy podziwiają mój nowy rower i gratulują zakupu.
A inni podziwiali mój nowy nabytek( też rumak ale stalowy albo aluminiowy) © siwobrody

Albo kogo by zainteresował fakt wyrastania przyszłego pokolenia rowerzystów jeżdżących mimo mrozu.
Przyszłe pokolonie rowerzystów też trenują mimo zimy. © siwobrody

Lub kto byłby zainteresowany informacją o starym spróchniałym dębie przy drodze .
Przystanek przy starym spróchniałym dębie. © siwobrody
Widok na Basię przez spróchniały pień dębu. © siwobrody

Albo nudy o tym że w końcu po zaliczeniu skrótów wiodących dookoła ruszyliśmy w kierunku domu
Wreszcie powrót do domu , trasa super . © siwobrody

Tak że sami widzicie nie ma właściwie o czym pisać .
Dla tego po przemyśleniu całej sprawy jednak ograniczę się do krótkiego opisu.
" Było zimno i nudno ale i tak coś skorzystałem z wycieczki . Nauczono mnie jak używać dzwonka w moim nowym rowerze. Do tej pory we wszystkich rowerach aby dzwonić trzeba było naciskać języczek dzwonka z boku a jak robiłem to w tym nowym to języczek ( myślałem że zepsuty) się wyginał i ledwo co dzwonił.Dopiero fachowcy nauczyli mnie że w tym modelu naciska się ....od góry.
Ale te nowoczesne rowery skomplikowane. I właściwie to mimo nudów warto było się przejechać te pięćdziesiąt kilometrów żeby się czegoś nauczyć
"


Kategoria Z Rowerowym Szczecinem


komentarze
tunislawa
| 22:35 niedziela, 29 stycznia 2012 | linkuj podobają mi się zdjęcia Basi z końmi ...super ! :)))
iskiereczka74
| 20:16 niedziela, 29 stycznia 2012 | linkuj Tak to nudne pangermańskie atmosferyczne kondominium (żeby nie powiedzieć pandemonium:-)) Zazdroszczę Wam i mam nadzieję, że kiedyś będę mógł się przyłączyć ; też lubię Nudę !!!!
rowerzystka
| 23:34 sobota, 28 stycznia 2012 | linkuj Z tej nudy wytrzymałam do końca wpisu, ale jakim cudem, sama nie wiem :))
benasek
| 21:20 sobota, 28 stycznia 2012 | linkuj Jak przeglądam BS i widzę grupy rowerzystów, to Wam trochę zazdroszczę, że możecie razem jeździć...
srk23
| 20:20 sobota, 28 stycznia 2012 | linkuj Faktycznie, niemożna nudzić się na Twoim blogu :)
kiwi1000
| 19:59 sobota, 28 stycznia 2012 | linkuj Choćbyś jeszcze z 30 razy użył przymiotnika "nudny", to opis i tak będzie nader ciekawy, czary to jakieś czy co? ;))) Zauważam przy okazji, że ładnie Ci licznik kilometrów zasuwa :) Pozdrawiam cieplutko Pasterzu :))
siwobrody
| 19:53 sobota, 28 stycznia 2012 | linkuj Biorąc pod uwagę fakt że jutro z rana przyjeżdża po mnie "Trendix" ze Stargardu żebym mu potowarzyszył w "wycieczce " na giełdę samochodową i pomny jak się skończyła taka wycieczka w zeszłym tygodniu to faktycznie bezpieczniej by było pojechać z Wami.
Ja już nie wydolę finansowo drugi raz jako doradca i po co mi piąty rower.
Ale skoro już mu wcześniej obiecałem to nie chciałbym go zawieść.
Misiacz
| 19:28 sobota, 28 stycznia 2012 | linkuj Nic, tylko dalej się tak nudzić.
Cynik! :)))
Jutro o 10:15 na Moście Długim i do Goleniowa, poznać tamtejszy kebab i bikera "Shrinka" z BS. :)
R102 | 19:27 sobota, 28 stycznia 2012 | linkuj rzeczywiście, wiało nudą.... ;) opisy i komentarze pod zdjęciami jakże urokliwe...potraktuję je jako komplementy :)
pzdr
krzychs4
| 19:23 sobota, 28 stycznia 2012 | linkuj Pięknie. Pozdrawiam. k
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa chnaw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]