Krótki trening z Natalką
-
DST
44.30km
-
Teren
15.00km
-
Czas
02:16
-
VAVG
19.54km/h
-
VMAX
29.80km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Sprzęt KHS - czołg
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tym razem zmiana .
Natalka trochę się znudziła jeżdżeniem w kółko ta samą trasą i na dodatek temat początkowej rozmowy na tandemie zszedł na grzyby.
No to zmieniamy plany i jedziemy przez las oraz sprawdzimy co w nim rośnie.
Tempo spacerowe , bez próby szybkiego przejazdu.
Zajeżdżamy na drogę p 27 i idziemy ........... na grzyby.
Ja znalazłem jednego kozaka a Natalka dużo wrzosu.
Ruszamy dalej i zaczynam kombinować aby pojeździć dziś po nowych terenach i to głównie leśnych.
Fajna trasa najpierw szutry później leśne piaszczyste ale ubite drogi.
Było super tylko cały czas nie wiedziałem gdzie dojedziemy.
Wreszcie się odnalazłem na p-14 i już bez problemu dotarliśmy do Zalesia.
I dalej zgodnie z nową formułą testowania czołgu w lesie ruszyliśmy lasem do Tanowa.
Tylko zamiast szutru , piachu i żużlu ktoś zrobił "piękną" drogę z płyt.
Dla aut super ale dla moich nadgarstków katorga.
Jedni wiem , nigdy więcej do Zalesia i nad Świdwie nie pojadę droga przez las.
A najciekawsze że mimo tak długich przerw i jazdy w terenie wcale nie mieliśmy tak złego wyniku.
Kategoria KRÓTKO WOKÓŁ DOMU, tandem