siwobrody prowadzi tutaj blog rowerowy

Dzień Dziecka w Berlinie

Sobota, 2 czerwca 2012 | dodano: 04.06.2012

Bez sensu się silić na opis wycieczki ( zwłaszcza gdy komputer zepsuty i trzeba korzystać z poźyczonego.)
Jak było ? , można zobaczyć u innych uczestników wycieczki.
A i tak to nie odda atmosfery i wrażeń.
Jedno jest pewne, z Benaskiem wszystko jest możliwe.
Zwykła wycieczka po planowanym szlaku kończy sie zwiedzaniem .... połowy świata.
Niby jechalismy szlakiem Muru Berlińskiego odgradzajacego Berlin Zachodni od DDR a tak naprawdę zwiedziliśmy pół świata . Byliśmy w wiosce indiańskiej Ameryki Północnej , zwiedziliśmy Afrykę , zaliczylismy rytmy reggae z dalekich wysp , klasyczne wioski Europy ze zwierzętami i roślinami wśród których bawiły sie miejskie dzieci podziwiajace kury i świnki w środku wielkiej europejskiej aglomeracji , uczystniczyliśmy w akcji protestacyjnej Syryjczyków walczacych z reżimem w swoim kraju , zaliczyliśmy koncert rapu pod stadionem , zdobyliśmy wzgórza nad Berlinem , i kilka innych atrakcji o których nie napiszę żeby i inni mieli co podziwiać.
I na koniec , po powrocie z tej wyprawy dookoła swiata , wystawna kolacja przygotowana przez Ewę - będącą muzą naszego przewodnika - i te kilkanascie gatunków piwa otwartych do kolacji !!!!!!
Co by nie mówić , tego się nie da opisać.
Jeszcze raz serdeczne podziękowania dla gospodarzy.
A i zapomniał bym .
Śliwowica była rewelacyjna ( tym razem zwiedzaliśmy wschodnią część Europy , czyli tą ciekawszą.)
I tu kończę , żeby czytajacy nie byli zbyt zazdrosni o nasze przeżycia.


Kategoria Berlin, żubrówka


komentarze
rowerzystka
| 05:13 czwartek, 7 czerwca 2012 | linkuj Wolę nie politykować lecz rowerować :). Pozdrowerek.
siwobrody
| 22:33 środa, 6 czerwca 2012 | linkuj Małgosiu , wybacz złosliwość , ale jakich wycieczek?
SRS nie ma nic wspólnego z wycieczkami .
Propagowanie SRS-u poprzez udział w wycieczkach rowerowych , maratonach i innych imprezach rowerowych w koszulkach z emblematem SRS został odrzucony.
Faktem jest że udziela swojego forum do takich celów i chwała im za to. Że kilku członków czynnie organizuje i bierze udział w takich imprezach.
I dodam z pewną dozą ironii: czerwone koszulki ze Święta Cylkicznego zostały tak zaprojektowane że jadący w nich wygladali jak pracownicy Oder Center a nie jak członkowie ( czy też sympatycy) SRS. Popatrz co było widać u jadacych z plecakami czy też z kapturami na plecach. Jedynie flagi uzmysłowiały jadącym obok że to jedzie ekipa z Polski.
A nam zależy na propagowaniu Szczecina . Stąd flagi i Polski i Szczecina .
Nie wiem jak przebiegały rozmowy ekipy SRS z sąsiadami jadącymi obok ale powiem że my mielismy wiele zapytań o nas i nasze miasto i zapoznalismy się z wieloma ludźmi jadacymi obok nas.
A co do wspólnych wycieczek to powiem tylko że nie ważne są organizacje ale konkretni ludzie .


rowerzystka
| 21:02 środa, 6 czerwca 2012 | linkuj Mam nadzieję, że nie będzie to powodem do osobnych wycieczek ;).
Co do działań, czy też, jak to nazwałeś "ortodoksyjnym nastawieniem do roweru", czas pokaże :)
siwobrody
| 20:54 środa, 6 czerwca 2012 | linkuj Małgosiu , "nowe stowarzyszenie" to na tą chwilę za duże słowa .
Ale faktycznie tworzy sie grupa osób dla którzych rower i Szczecin nie koniecznie się kojarzy z SRS-em i Ich ortodoksyjnym nastawieniem do roweru .
Sympatyzujemy nie tyle z SRS-em ile z niektórymi akcjami które organizują i te wspieramy.
Wspieramy nie organizacje ale konkretne akcje.
rowerzystka
| 20:35 środa, 6 czerwca 2012 | linkuj Widzę, że mocno umacnia się nowe Stowarzyszenie "Szczecin na Rowerach", podobno sympatyzuje z RS
;)
siwobrody
| 20:13 środa, 6 czerwca 2012 | linkuj Monter - pomysł przedni ale nie wykonalny.
SRS nie uznaje ludzi jeżdżących w "pampersach" ,kaskach, i kamizelkach odblaskowych.
A tak swoją drogą to już w niedzielę Benasek został poprzez aklamację honorowym członkiem tworzacego się ugrupowania "Szczecin na Rowerach".
A i tak , jak znam Krzyśka, z chęcią pokaże każdemu kto go poprosi i Berlin i Oranienburg.
benasek
| 10:25 środa, 6 czerwca 2012 | linkuj Z tym konsulatem to całkiem niezły pomysł! Mam dwa koty, może dla nich by się w tej kwestii znalazło zajęcie?
monter61
| 06:47 wtorek, 5 czerwca 2012 | linkuj Jak tak dalej pójdzie ,to trzeba będzie zamówić szyld o treści,,Konsulat SRS w Oranienburgu,, i zawiesić go nad drzwiami Benaska ;)
rowerzystka
| 06:10 wtorek, 5 czerwca 2012 | linkuj Krzyś proszę, napraw komputer, bo relacje z Twoich wycieczek są niekompletne :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa takja
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]