siwobrody prowadzi tutaj blog rowerowy

Sobotnia wycieczka z rodzinką po Szczecinie .

Sobota, 15 sierpnia 2015 | dodano: 17.08.2015

Rodzinka przyjechała wcześniej , tak z dwa tygodnie temu .
Wzięli udział w wycieczce do Zalesia ale później znowu musiałem przez cały tydzień jeździć do pracy .
Nadszedł weekend.
Ta sobota , to miał być wspólny wypad na Szczecin.
I to na tandemie.
I tak się stało.
Gdy zaprowadziłem mojego siostrzeńca do garażu , dałem mu wolną rękę co do wyboru tandemu .
Byłem święcie przekonany że wybierze któryś z zabytkowych holendrów ale jak to bywa u młodzieży uparł się na " amerykański " rower  , tandem do lansu.
Całe szczęście że kilka dni temu właściciele tego tandemu "wypożyczyli" mój tandem do sesji  zdjęciowej , więc ze spokojnym sumieniem mogłem "wypożyczyć " ich rower na wycieczkę.
Jedziemy przez Głębokie , dalej laskiem Arkońskim a następnie dojeżdżamy do Różanki.
Oczywiście wiele dni wcześniej sprawdziłem gdzie stacjonuje drugi Cafe Rower i .................... wiedziałem że będzie kawa i inne rarytasy  ale nie wiedziałem że będzie wspaniała muzyka i aromat róż .

Różanka w pełni rozkwitła
Różanka w pełni rozkwitła © siwobrody
Cafe Rower na Różance
Cafe Rower na Różance © siwobrody
Jak miło sluchać muzyki , takiej muzyki w takim otoczeniu
Jak miło słuchać muzyki , takiej muzyki , w takim otoczeniu © siwobrody
Różowo i rowerowo
Różowo i rowerowo © siwobrody
Koncertu ciąg dalszy
Koncertu ciąg dalszy © siwobrody
Wszystkie kolory tęczy
Wszystkie kolory tęczy © siwobrody
I jak zwykle , wielu  rowerzystów
I jak zwykle , wielu rowerzystów © siwobrody
Warto tu przyjechać w każdą sobotę na koncerty wśród róż
Warto tu przyjechać w każdą sobotę na koncerty wśród róż © siwobrody
Cafe Rower , nasze rowery i kawa
Cafe Rower , nasze rowery i kawa © siwobrody
A koncert jest tak niezwykły ze wszyscy słuchają z przyjemnością.
Rodzinka na Różance słuch koncertu.Oczywiście dojazd na koncert rowerowy
Rodzinka na Różance słuch koncertu.Oczywiście dojazd na koncert rowerowy © siwobrody
Jedziemy dalej przez Jasne Błonia.
Pod Urząd Miejski i fontannę.

Fontanna pod Urzędem Miejskim
Fontanna pod Urzędem Miejskim © siwobrody
Nasze rumaki na Jasnych Błoniach
"Nasze" rumaki na Jasnych Błoniach © siwobrody
Jako że Jasne Błonia dają nieograniczone możliwości dla rowerzystów , to dałem szansę dla rodzinki przetestowania swoich umiejętności jak potencjalnych pilotów tandemów.
Nauka jazdy tandemem
Nauka jazdy tandemem © siwobrody
Na razie , jazda bez pasażera
Na razie , jazda bez pasażera © siwobrody
Ujeżdżanie tandemu
Ujeżdżanie tandemu © siwobrody
Najgorzej to skręcić gdy miejsca mało
Najgorzej to skręcić gdy miejsca mało © siwobrody
Co do jednej rzeczy nikt nie ma wątpliwości - kiepski pasażer to kiepska jazda.
Jako pilot tandemu sprawuję się w miarę przyzwoicie ( tak myślę) ale jako pasażer z tyłu ,  to ....................masakra , po kilkuset metrach wspólnej jazdy z siostrą powiedziała mi : " spadaj , bez Ciebie jeździ się lepiej" .
Po próbach jazdy tandemem , dla mnie niekorzystnych , ruszyliśmy na plac Orła Białego.
Czas na lody.

Koński Kierat
Koński Kierat © siwobrody
W kolejce po lody
W kolejce po lody © siwobrody
Są wreszcie lody
Są wreszcie lody © siwobrody
Lody są , zabawa w odgadywanie smaków jest , ale .................... jako niepokorna dusza oprócz doznań smakowych mam również zmysł obserwatora. 
I tylko proszę bez złośliwych komentarzy , ja po prostu lubię piękno a zwłaszcza kobiece piękno .

Na Końskim Kieracie z
Na Końskim Kieracie z " Rusałką" © siwobrody
A czy może być coś piękniejszego niż : żaglowiec pod pełnymi żaglami , rozpędzone konie w stepie , piękna kobieta w wianku osobiście wyplecionym lub rower ?
Odpowiedź jest jedna : piękna rusałka w wieńcu kwiatowym na głowie i ....................................wspólny tandem.

N atandemie z
Na tandemie z "Rusałką" © siwobrody
Niestety rodzina jest bezlitosna i myśli tylko o sobie  
, musiałem porzucić tak pięknie zapowiadającą się przygodę i ruszać z Nimi w dalszą trasę i to bez właścicielki wianka.
Dalsza marszruta to Most Długi i Łasztownia.
Mimo upału sporo spacerowiczów i grono młodzieży urządzających sobie sesję zdjęciową pod Starą Rzeźnią.
My też sobie zrobiliśmy sesję zdjęciową na tle malunków na starej trafostacji.
Siostrzeniec i złota rybka
Siostrzeniec i złota rybka © siwobrody
Ja tam mam nie najlepszą pamięć ale wydawało mi się że całować to trzeba było żaby , a złote rybki to powinno się złowić.
No to spróbował złowić.
Złota rybka nie spełniła życzenia i teraz ma za swoje,
Złota rybka nie spełniła życzenia i teraz ma za swoje, © siwobrody
Po zabawie w "akwarium " przyszedł czas na lemoniadę w Starej Rzeźni .
Zaparkowaliśmy pojazdy pod murem i degustowaliśmy ręcznie robioną na miejscu lemoniadę.
Przy Starej Rzeźni
Przy Starej Rzeźni © siwobrody
Po lemoniadzie zwiedziliśmy wnętrza
Wnętrza Starej Rzeźni
Wnętrza Starej Rzeźni © siwobrody
Ja korzystając z chłodu panującego wewnątrz pilnowałem przez szybę rowerów ,
Widok na nasze rumaki ze Starej Rzeźni
Widok na nasze rumaki ze Starej Rzeźni © siwobrody
a z nudów bawiłem się w robienie zdjęć , samemu sobie.
Tak też można sobie robić zdjęcia
Tak też można sobie robić zdjęcia © siwobrody
I jeszcze fotka z przysiadu
I jeszcze fotka z przysiadu © siwobrody
Wziąłem sobie ulotkę z informacjami na temat imprez które się tu odbędą w najbliższy weekend.
Zaproszenie dla rowerzystów też jest w programie
Zaproszenie dla rowerzystów też jest w programie © siwobrody
Po zwiedzeniu wnętrz podjechaliśmy zobaczyć nową marinę miedzy Łasztownią a wyspą na którą wiedzie nowy most ( uwaga nie wolno jeździć rowerami po moście - w każdym razie nam zabronił pan ochroniarz.)
Widok na nową marinę
Widok na nową marinę © siwobrody
Zmęczeni , głównie upałem , ruszyliśmy z powrotem do domu.
Przez miasto jeszcze jechało mi się jako tako ale w Lasku Arkońskim coś jakby osłabłem.
Tandem zaczął jakoś ciężko jechać. Zupełnie nie wiem co było przyczyną.
A ja myślałem że to zmęczenie , a to tylny silnik wysiadł
A ja myślałem że to zmęczenie , a to tylny silnik wysiadł © siwobrody
Ale dojechałem do domu.
To był naprawdę mile spędzony czas z wieloma atrakcjami w tym , jak to wielu mówi , mieście w którym nic się nie dzieje.







Kategoria Ciekawostki miasta Szczecin, KRÓTKO WOKÓŁ DOMU, śWIĄTECZNIE, żubrówka


komentarze
davidbaluch
| 10:16 środa, 19 sierpnia 2015 | linkuj Świetna wycieczka, muszę się do tej rzeźni też wybrać
michuss
| 15:40 wtorek, 18 sierpnia 2015 | linkuj Ekscytująca przygoda rzeczywiście brutalnie przerwana... ;)

Widziałem Cię na Jasnych Błoniach tego dnia.
Trendix
| 22:06 poniedziałek, 17 sierpnia 2015 | linkuj siwy super wycieczka i jak dawniej fajny opis fotograficznie udokumentowany :)
lenek1971
| 20:02 poniedziałek, 17 sierpnia 2015 | linkuj Dawno nie widziałem tak fajnych zdjęć. Powinieneś częściej wrzucać tu swoje foty :)
Super wycieczka i fajny wpis!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa eraln
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]