siwobrody prowadzi tutaj blog rowerowy

Szósty dzień do pracy - zmienna pogoda.

Poniedziałek, 2 marca 2015 | dodano: 02.03.2015

Wczoraj zapowiadano - rano bez opadów ale po południu możne padać..
I pogoda się sprawdziła.
Rano temperatura ujemna i trochę ślisko , jechałem trochę wolniej i ostrożniej. Słyszałem jak koła samochodów ślizgają się przy ruszaniu z miejsca.Do pracy dojechałem bez problemów choć o kilka minut dłużej niż ostatnio.
Po godz.14-tej  pogoda się zmieniła , zaczęło nieźle wiać i padał zmarznięty śnieg.
Już zacząłem się zastanawiać jak wrócę do domu gdy po 15.00 , po skończonej pracy , pogoda znowu się zmieniła i prawie bez wiatru , w słońcu pojechałem do domu. No nie tak od razu bo jeszcze po drodze zajechałem do rodziców na obiad.
Powrót przez park Kasprowicza i Las Arkoński , to już sama przyjemność.
Niestety , urwana szprych powoduje że koło zaczyna "bić" , co odczuwam zwłaszcza przy większych prędkościach.
Bez wymiany tylnej obręczy się nie da dalej jeździć.
I znowu wydatek - obręcz , przeplatanie tylnego koła - ech.


Kategoria KRÓTKO WOKÓŁ DOMU, praca, samotnie


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa piewa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]