siwobrody prowadzi tutaj blog rowerowy

Wielka Orkiestra Światecznej Pomocy - NNT w akcji

Niedziela, 12 stycznia 2014 | dodano: 12.01.2014

Jako że jestem " padnięty z zimna i zmęczenia" naprawdę dziś relacja skrócona.

Akcja zbiórki pieniędzy na rzecz Wielkiej Orkiestry zorganizowana przez NNT zakończona.
A było to tak.
Nasi wolontariusze o 8,00 rano ustawili się do wielkiej kolejki po odbiór identyfikatorów i puszek w sztabie ZHP Pogodno. Po ich odebraniu ruszyliśmy po tandemy i już tandemami na Jasne Błonia.
Pojawiliśmy się tam ok. godz 10,00.
Łącznie trzy tandemy , cafe rower oraz pierwsi zaprzyjaźnieni rowerzyści i nasi znajomi oraz przyjaciele.
Im bliżej godz 12,00 tym więcej osób. Pogoda nas nie rozpieszczała , co prawda nie padał deszcz ale wiało i to nawet zdrowo.
Przyjechało "kino na rowerze " czyli rower towarowy z siedzeniami kinowymi z pubu cesky film oraz specjalna "obstawa" dla naszych wolontariuszy ze szczecińskiej drużyny futbolu amerykańskiego Cougars Szczecin .
Cały czas coś się działo , zbieraliśmy do puszek , woziliśmy chętnych na tandemach , na rowerowym kinie (który był ulubioną atrakcją nie tylko dla dzieci ), rozmawialiśmy z zasilającymi nasze puszki o rowerach , tandemach i NNT .
Zgodnie z planem zaraz po godz. 12,00 zaczęliśmy ustawiać serduszko , zarówno z rowerów jak i wszystkich osób które się zebrały wokół nas.
Może nie było tak okazałe jak by niektórzy chcieli ale za to ci którzy je tworzyli na pewno mieli wielkie serca. W tej części programu dołączyli do nas inni wolontariusze którzy też na Jasnych błoniach kwestowali jak np. młodzież przebrana za bohaterów z filmu "gwiezdne wojny ".
A tak w ogóle to do naszych puszek wrzucało pełne spektrum społeczeństwa : maleństwa w wózkach , maluchy na własnych nóżkach albo malutkich rowerkach , młodzież , młodzi , dojrzali , starsi i bardziej starsi. Na rowerach , pieszo , z pieskami , pod parasolami , samotni , z całymi rodzinami , widzący i niewidomi.
Wielkim sukcesem było to że wiele osób przyszło aby dowiedzieć się coś więcej na temat programu NNT. I nie tylko dowiedzieć ale spróbować swoich sił jako potencjalni przyszli piloci albo jako niewidomi uczestnicy przyszłych wycieczek.
Sukces nie polegał tylko na propagowaniu akcji NNT ale ogólnie na propagowaniu zdrowego i aktywnego trybu życia przy użyciu roweru. Bo o ile WOŚP gra dla polepszenia ratowania życia i zdrowia osobom chorym , to nasza akcja pokazuje jak zadbać o zdrowie żeby jak najrzadziej trzeba było korzystać z pomocy lekarzy. Profilaktyka jest tańsza niż leczenie a rower jest jednym z wielu nie docenionych lekarstw ( rower - przed użyciem przeczytaj ulotkę lub skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutom ).
Może nie będziemy w czołówce zebranych największych puszek , nie będziemy w radio czy telewizji czy prasie ale na pewno zrobiliśmy " kawał dobrej roboty" .
Zebraliśmy tyle ile potrafiliśmy , zapewniliśmy naszym dobroczyńcom wrzucającym do puszek coś więcej niż satysfakcję z datków , pokazaliśmy jak zdrowo żyć , zyskaliśmy nowych chętnych do programu NNT zarówno przyszłych pilotów jak i niewidomych .
I najważniejsze - sami dobrze się bawiliśmy.
Ok. godz. 16,00 zakończyliśmy akcję i rozjechaliśmy się do domów.
Jeszcze tylko zwrot "rowerowego kina " do garażu i powrót tandemem do miejsca parkowania oraz zdanie puszek do sztabu .
Podziękowania dla wszystkich uczestników akcji ale w szczególności dla Joanny za pomoc w przygotowaniu organizacji całego przedsięwzięcia oraz dla Wojtka za przyjazd ze Stargardu , zapewnienie wsparcia i pomoc w zamknięciu imprezy.
I jak to mówi pan Jurek Owsiak " sie ma " .
Zdjęcia , relacje i filmy powinny się pojawić już wkrótce. Nie moje , bo ja najpierw zapomniałem że mam aparat później zapomniałem że jest w samochodzie Wojtka a w końcu zapomniałem że już mi go przyniósł.
A tak na koniec jako ciekawostkę powiem że w pewnej chwili podeszła osoba która spytała " gdzie tu zbierają na akcję Niewidomi Na Tandemach ?" . Po wyjaśnieniu że owszem NNT zbiera ......... ale na WOŚP i że NNT nie jest organizacją ani stowarzyszeniem które można wesprzeć finansowo pieniążki trafiły do puszki WOŚP ale niezwykle przyjemnie nam się zrobiło że są osoby które chcą nas wspierać .

link do świetnego filmu Wojtka Trendixa  . link
Link do zdjęć Pawła. link
Link do zdjęć Joanny. link




Kategoria żubrówka, Szczecin na rowerach, śWIĄTECZNIE, NiewidomiNaTandemach, KRÓTKO WOKÓŁ DOMU


komentarze
Andrzej | 15:21 wtorek, 14 stycznia 2014 | linkuj ścigaliśmy się z Renią na tandemy. 34 km? Aż się wierzyć nie chce :)
Trendix
| 23:58 poniedziałek, 13 stycznia 2014 | linkuj Krzysiek to musiało być wtedy jak Andrzej pojechał nim jako pilot, on wszystkich tak przeganiał po Jasnych Błoniach :)
tunislawa
| 22:17 poniedziałek, 13 stycznia 2014 | linkuj naprawdę podziw za wielkie zaangażowanie w tę piekną imprezę ! :))))
siwobrody
| 21:01 poniedziałek, 13 stycznia 2014 | linkuj Jeszcze tylko dodam że jestem bardzo ciekaw jaki to duet tak wbił ostrogi w mojego tandemowego muła że go rozpędził do 34 km/godz .
davidbaluch
| 17:38 poniedziałek, 13 stycznia 2014 | linkuj Fajna akcja. Wracając rowerem z Dąbia miałem zajechać,a le jakoś nie wyszło ;-(
srk23
| 15:45 poniedziałek, 13 stycznia 2014 | linkuj "SIE MA"...znowu udowodniłeś że jesteś super organizatorem "Imprez wszelakich".
Andrzej | 13:58 poniedziałek, 13 stycznia 2014 | linkuj Dzięki Krzysiu za wyciągniecie mnie z domu oraz za wspaniałą organizację tej akcji, mimo nie ciekawej aury, czuło się, że obok bija gorące i życzliwe serca. Masz dar skupiania wokół siebie naprawdę wspaniałych ludzi oraz zarażania ich swoimi pasjami. Pozdrawiam
Trendix
| 01:07 poniedziałek, 13 stycznia 2014 | linkuj Krzysiek ja zrobię jednak relację jutro :) Było super :)
Nefre
| 23:05 niedziela, 12 stycznia 2014 | linkuj Jesteście wielcy. SIE MA!!!!!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mmyta
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]